No to po humanie.. Jak poszło? Okropnie, zawaliłam historię totalnie, a jutro będzie jeszcze gorzej. Przeczuwam że nie dostanę się do wymarzonej szkoły, a było tak blisko... No ale to nic, jutro postaram się napisać najlepiej jak potrafię, a potem zobaczymy. Bo przecież musimy dać radę, bo kto jak nie my? Życzę powodzenia reszcie! ;))

Weekend!

Hej.

To już ostatni weeken`d przed egzaminami ;c. Mam zamiar dobrze go wykorzystać, tak aby nie czuć już stresu w tym tygodniu ;/ Poza tym, już nie ma sensu się uczyć, ale nauczyciele wiedzą swoje. ;)

Przemyślałam parę spraw, i stwierdzam że często pewne osoby nie mają pomysłu na siebie. Kombinują żeby robić cokolwiek, i się w tym odnaleźć. Robią już coś, i są w tym dobrzy, choć jeszcze o tym nie wiedzą, bądź to ich nie zadowala. Szukają byle gdzie, natykają się na coś, i próbują tego. Może się w tym odnajdują. Może jednak się do tego nie nadają. Może po prostu nie czują tego tak, jak powinni. Przecież nie można mieć wszystkiego, i nie można być dobrym w wszystkim..

Jestem dumna z siebie, oczywiście w małym stopniu, bo na prawdę rzadko kiedy jestem z siebie dumna. Ale jestem. Dlaczego? Bo odnalazłam siebie, zrozumiałam co się dla mnie liczy, i dążę do udoskonalania tego. Bo przecież o to chodzi. Bo przecież nie każdy robi dobrze to, co robią inni. Spotykam się z tym ciągle, i dlatego postanowiłam o tym napisać.

wakacje 2012, klikamy by ujrzeć w lepszej jakości.